Pomagają ratować relacje w kryzysach i tworzyć relacje pełne miłości i życia. Mariusz prowadzi męskie wyprawy rozwojowe i inicjacje, a Ewa kobiece warsztaty. Są autorami wielu programów rozwojowych.
Praktycy. To w czym wspierają innych, przeszli we własnych życiach.
Rodzice Noego (3l.), Emanuela (7msc.), Poli (11l.) i Mateusza (13l.). Miłośnicy natury, slow life, podróżowania kamperem, żywego życia.
Gdybym miał taką wiedzę kilka lat wcześniej, pewnie mój związek jeszcze by trwał w pięknym rozkwicie. Robicie programy, które poruszają serce, ciało, wytrącają umysł z myślenia. Istnieje niesamowita harmonia w Waszej parze gdy prowadzicie wydarzenia. Robicie to wspaniale.
Michał B.
Sam program był poprowadzony w absolutnie mistrzowski sposób. Obydwoje Ewa i Mariusz dali z siebie dużo więcej, niż to, co zostało zaplanowane, świetnie trzymali przestrzeń dając poczucie bezpieczeństwa i dopełniając się nawzajem. Ugruntowałam się również w przekonaniu, że jakiekolwiek wyzwanie pojawiłoby się w naszej relacji mamy doświadczenie i narzędzia, aby sobie z nim poradzić. Bardzo polecam i z pełnym przekonaniem, z serca mogę powiedzieć, że dla poszukujących wznoszącej energii w relacji Ewa i Mariusz to wspaniali przewodnicy.
Magdalena M.
Urzekła mnie ich autentyczność. Dają możliwość doświadczenia w szczerości, autentyczności, w prawdzie, na własną odpowiedzialność.
Zaskoczyła mnie intensywność programu, to, jak sama dla siebie byłam w stanie na nowo odkryć swoją kobiecość, nową perspektywę patrzenia na relację i na mężczyzn.
Magdalena D.
Program otworzył mnie na zupełnie nowy etap w życiu i związku. Nie sądziłam, że to co się stało mogło być możliwe.
Z sytuacji beznadziejnej, wróciliśmy do siebie i zrozumieliśmy tak wiele pięknej, ale i trudnej prawdy o nas samych. Mam poczucie, że połączy to już nas na wieki! To co zrobiliście, jest bezcenne!
Gabriela M.
Nauczyłam się dzięki Wam, że miłość i relacja to praca nad sobą przede wszystkim nad sobą. Praca nad swoimi przekonaniami, widzeniem partnera takim jakim jest, a nie takim jakiego chcę widzieć. Nad słyszeniem, a nie tylko słuchaniem. Podzieliliście się pięknymi narzędziami do pracy, które używam do dziś. To jest ok mieć przerwę, zaszyć się w środeczku i poprzerabiać swoje treści, żeby móc potem wrócić ze świeżym wiatrem w żaglach. Albo i nie, albo wybrać inną drogę. Dziękuję Wam za wszystko!
Ewa N.
Autentyczność. Ewa i Mariusz reagowali na bieżące wydarzenia, na wynik rozwojowej sytuacji, która była nie do przewidzenia. Jeszcze się nie spotkałem z czymś takim. Na taką skalę. To jest wielka wartość, jaką Ewa i Mariusz zrobili.
Włodzimierz D.